czwartek, 1 listopada 2012

Po punkty na Kurpie?


Już tylko dwa mecze zostały zawodnikom Nadnarwianki na zdobycie pierwszych w tym sezonie punktów jeszcze tej jesieni. W sobotę o godzinie 14 zagrają w Ostrołęce z tamtejszą Narwią. 

 
Tabela
Narew zajmuje obecnie 12 lokatę w tabeli. Ostrołęczanie zgromadzili dotąd 18 punktów, mają jednak ma koncie o jedno rozegrane spotkanie mniej niż 12 spośród 15 pozostałych zespołów.
Nadnarwianka niezmiennie zamyka ligową stawkę. Pułtuszczanie ciągle czekają choćby na pierwszy punkt.

Forma
W ostatniej kolejce Narew odniosła niespodziewane wyjazdowe zwycięstwo nad Mławianką 1:0. Ostrołęczanie powetowali sobie tym spotkaniem wcześniejsze odpadnięcie z okręgowego Pucharu Polski. W półfinale tych rozgrywek podopiecznych Marcina Romana zatrzymał ich Żbik Nasielsk.
Porażka 1:9 z Przasnyszem była srogą lekcją dla pułtuszczan. Niestety wydaje się, że wielu zawodników drużyny Mariusza Malarza odczuwa już znaczne zmęczenie rundą. 

Skład
Ostatni mecz pauzy czeka Kamila Orłowskiego. Kontuzja uniemożliwi też grę Pawłowi Jaworskiemu. Mimo bardzo wąskiej kadry być może trener Malarz zdecyduje się na choć jedną zmianę w składzie po klęsce z Przasnyszem.

Przeszłość
Niespełna miesiąc temu – 10 października – Nadnarwianka rywalizowała w Ostrołęce z Narwią w ramach okręgowego Pucharu Polski i wysoko przegrała 1:6. Historia spotkań obydwu zespołów jest oczywiście o wiele bardziej bogata. W ostatnich latach lepiej, szczególnie na Kurpiach, radzili sobie piłkarze Narwi. Pułtuszczanie za to z nostalgią mogą dziś wspominać mecz z wiosny 2006 roku, kiedy Nadnarwianka wygrała przy Daszyńskiego 2:0 po trafieniach Mariusza Rembowskiego. Zaczął się wówczas marsz ekipy Stefana Liszewskiego do III ligi. W pokonanym polu zostały wówczas GLKS Nadarzyn i właśnie Narew, którą wspierał Wojciech Łazarek.


Webo90