Tabela
Czarni to zespół środka tabeli. Węgrowianie zgromadzili 21 punktów, co daje im
dziewiątą lokatę w lidze. Jak dotąd na wyjazdach Czarni prezentują się naprawdę
nieźle. Spośród sześciu meczów na boiskach rywala wygrali połowę, dwukrotnie
remisowali, a tylko raz wracali bez choćby jednego „oczka”.
Fatalnej sytuacji Nadnarwianki nie trzeba zbytnio przytaczać. Czternaście
meczów i czternaście porażek – w sobotę pułtuszczanie mogą uratować honor i
zdobyć premierowe punkty.
Forma
Po przeciętnym starcie sezonu, Czarni są obecnie bez wątpienia na fali
wznoszącej. W pięciu ostatnich meczach ligowych nie przegrali (ostatni raz
goryczy porażki zaznali we wrześniu przeciwko Przasnyszowi). W minionej kolejce
rozgromili zaś silną Mławiankę 3:0.
Skład
Wreszcie trener Mariusz Malarz będzie mógł skorzystać z Kamila Orłowskiego,
który pauzował aż trzy mecze ze względu na czerwoną kartkę w spotkaniu z
Huraganem. Do dyspozycji szkoleniowca powinien być już także Adam Dobrowolski,
który nie zagrał w sobotę w Ostrołęce. Obydwaj gracze mecz powinni zacząć w
wyjściowej jedenastce.
Historia
W ostatnich latach Nadnarwianka nie mierzyła się z zespołem z 12-tysięcznego
Węgrowa. Czarni w zeszłym sezonie wygrali rozgrywki siedleckiej ligi okręgowej.
Jak natomiast wyglądały mecze kończące
piłkarską jesień w Pułtusku?
Na dłużej w pamięci została zapewne
zremisowana 1:1 konfrontacja z OKS Olsztyn, przerwana przez wbiegnięcie na
murawę kibiców gości. Wielu emocji dostarczyło także spotkanie z 2010 roku.
Celujący w powrót do III ligi pułtuszczanie przegrali u siebie nieznacznie z
Hutnikiem Warszawa 0:1. Kwestia awansu oddaliła się wówczas znacznie, a sam
mecz pełen był kontrowersyjnych decyzji sędziego.
Zeszłoroczne spotkanie nie było wyjątkowe ze względu na przebieg, a
okoliczności. W meczu z Bugiem Wyszków po raz ostatni na boisku wybiegł
długoletni gracz i kapitan Nadnarwianki Andrzej Elak.
Najlepsze wspomnienia z ostatnim jesiennym meczem można natomiast wiązać z 2005
rokiem. Wówczas podopieczni Stefana Liszewskiego pewnie ograli Żbika Nasielsk
3:0, a gole strzelili wtedy Artur Salamon, Paweł Białowicz i Grzegorz
Chmielewski.
Webo90