28 czerwca 2014 zakończyły się rozgrywki w lidze okręgowej. Zwycięstwem nad Tygrysem Huta Mińska przypieczętowaliśmy awans Nadnarwianki Pułtusk do IV ligi. Sukces tym większy, że jeszcze przed rundą jesienną nie dawano nam wielkich szans. Młoda drużyna, prowadzona przez Pawła Brodzkiego, której średnia wieku nie przekracza dwudziestu lat, pokazała klasę i w rywalizacji z doświadczonymi zespołami występującymi w lidze okręgowej przez wiele lat, prezentowała fantastyczną dyspozycję.
Szczerze mówiąc, liczyliśmy na awans z pierwszego miejsca. Można powiedzieć, że dzieliło nas od tego kilkadziesiąt centymetrów, gdy piłka po uderzeniu Kamila Jagielskiego w meczu z Koroną Szydłowo minęła poprzeczkę bramki gości, co dałoby zwycięstwo i przewagę w tabeli nad rywalem. Ważne, aby dodać, że na wiosnę nasza drużyna była niepokonana w rozgrywkach.
Nadnarwianka Pułtusk to ekipa złożona tylko z piłkarzy pułtuskich poza Łukaszem Wolfem, pochodzącym z Nowego Dworu, lecz i jego traktujemy jak "ziomala". Młodzi zawodnicy zostali świetnie przygotowani i z meczu na mecz rosła ich forma. Niewątpliwie wielkim sukcesem jest zebranie ponad dwudziestoosobowej grupy piłkarzy, którzy z wielkim zaangażowaniem podchodzili do każdego treningu, w efekcie awans jest dziełem nie tylko tych, którzy znaleźli się w wyjściowej osiemnastce, ale całej szerokiej kadry. Tę świetną atmosferę w drużynie zawdzięczamy osobie trenera Brodzkiego. To on zmobilizował grupę młodych chłopaków do wysiłku i dzięki swojemu doświadczeniu doprowadził do szczęśliwego końca. Wielkie gratulacje trenerze i czekamy na dalsze sukcesy.
W tym miejscu należą się również duże słowa pochwały osobom, bez których klub nie mógłby tak dobrze funkcjonować. Myślimy tutaj o Panach Antonim Krajewskim i Wojciechu Werczyńskim. Ich wiedza i oddanie klubowi bardzo ułatwiło wszystkim pracę. Ślemy również podziękowania pod adresem wszystkich osób porządkowych, dbających o prawidłowy przebieg i zabezpieczenie spotkań, odbywających się na naszym obiekcie.
Jeszcze na początku sezonu nie podejrzewaliśmy, że uda się w takiej formie reaktywować ruch kibicowski w Pułtusku. Z meczu na mecz coraz większa grupa fanów piłki nożnej zasiadała na trybunach. A co jeszcze bardziej cieszy to towarzyszenie naszym piłkarzom podczas meczów wyjazdowych. Oprawa spotkań wyjazdowych, śpiew, powiewające flagi i szaliki sprawiały wrażenie, że każdy mecz gramy u siebie. Dowodem na to, jak wiele zmieniło się wokół piłki nożnej w Pułtusku jest pierwszy barażowy mecz z Tygrysem, który mimo niekorzystnego terminu w środku tygodnia zgromadził na trybunach setki osób zagorzale dopingujących drużynę Nadnarwianki. Jak cudownie było uczestniczyć w święcie piłki nożnej na stadionie w Kałuszynie po pokonaniu Tygrysa 5:3 w meczu rewanżowym. Wspólna radość i zabawa kibiców i zawodników została nagrodzona brawami nawet przez piłkarzy pokonanej drużyny oraz kibiców miejscowej Viktorii. Raz jeszcze wielkie dzięki za wsparcie.
Sukcesy boiskowe pomagały nam w działalności statutowej. Polityka klubu, której celem jest przywrócenie dawnej świetności, jest cały czas realizowana. Podczas Walnego Zebrania MLKS Nadnarwianka Pułtusk podsumowaliśmy działalność za rok 2013. Wszystkie sekcje prezentowały swoje osiągnięcia i plany na najbliższy czas. Spotkanie to odbyło się w przeddzień meczu rewanżowego w Kałuszynie, stąd duży nacisk położony był na piłkę nożną. Obecny na spotkaniu pierwszy trener drużyny seniorów obiecał, że piłkarze zrobią wszystko, aby awans stał się faktem. I jak pokazała przyszłość słowa dotrzymał. Gratulacje.
Od wyniku tego meczu zależała przyszłość drugiej drużyny. Zgłoszony już od następnego sezonu ten zespół będzie miejscem, gdzie część zawodników pierwszej Nadnarwianki i grupy juniorów, nie mieszczących się w podstawowym składzie, będzie mogła grać i zachować rytm meczowy. Liczymy również na to, że spora grupa pułtuskich piłkarzy, aktualnie grających w drużynach ościennych, będzie mogła wrócić i reprezentować pułtuskie barwy.
Podczas spotkania przedstawiono również stan finansów klubu. Już dawno nie prezentował się tak dobrze. Z miesiąca na miesiąc stan zadłużenia, nieszczęsne dziedzictwo po poprzednich władzach, maleje i na dzień dzisiejszy jest to kwota 10 320 PLN. Prezes Łukasz Pieńkos zobowiązał się do tego, że przed rozpoczęciem rozgrywek IV ligi zostaną spłacone wszystkie zaległości. Przypomnieć należy, że w pażdzierniku 2012, gdy obejmowaliśmy stery w Nadnarwiance, kwota ta sięgnęła blisko 80 tysięcy złotych. Warto dodać również, że aktualna nasza działalność nie jest obciążona żadnym zadłużeniem. Będzie to nowa, niespotykana dotąd, sytuacja finansowa naszego klubu.
Jednym z gości na Walnym Zebraniu był dyrektor MOSiRu Pan Józef Gryc. Wspólnie ustaliliśmy plan rozwoju piłki nożnej grup młodzieżowych i jego powiązanie z piłką seniorską. Opracowaliśmy również zakres prac, zmierzających do modernizacji stadionu przy ul. Daszyńskiego. Jak wszyscy wiedzą, całość okrasiliśmy nazwą "Maracana 2014". Z dotychczasowych prac w 90% wykonaliśmy oświetlenie płyty głównej dzięki pomocy Pana Grzegorza Kisiela. Wcześniejsza wertykulacja to tylko początek prac przy murawie. W najbliższym tygodniu rozpoczynamy częściową wymianę darni, następnie zabieg aeracji i piaskowania. Ta część pilotowana i wykonana będzie przez firmę Pana Grzegorza Czernika i w całości bezpłatnie jako pomoc klubowi. Sprzęt do aeracji zostanie wypożyczony dzięki współpracy z Dyrekcją MOSiR w Przasnyszu, a piasek za przysłowiową złotówkę dostarczy nam firma Eko-Sand.
Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim zaangażowanym w proces modernizacji. Następnie zostanie posiana trawa przy wykorzystaniu profesjonalnego sprzętu. Ostatni etap prac to zainstalowanie automatycznego systemu nawadnianie murawy. O ile wcześniejsze prace wykonamy z naszych środków, o tyle nawadnianie to zbyt duży koszt. Liczymy tutaj na zaangażowanie środków publicznych i pomoc ze strony pułtuskiego biznesu i osób prywatnych. Dzięki możliwości wykorzystania już zainstalowanych elementów zakres prac będzie mniejszy i nie tak kosztowny. Po otrzymaniu nowego kosztorysu poinformujemy wszystkich zainteresowanych. Wierzę, że początek rozgrywek w nadchodzącym sezonie odbędzie się na wspaniałym obiekcie.
Cała działalność Zarządu klubu jest możliwa dzięki pozyskanym sponsorom. Wielkie słowa podziękowań kierujemy pod adresem Pana Burmistrza Wojciecha Dębskiego, który razem z Dyrektorem MOSiR Panem Józefem Grycem udostępnił nam obiekt przy Daszyńskiego zupełnie nieodpłatnie. Pomoc finansowa ze strony Ratusza jako naszego głównego sponsora razem ze wsparciem pozostałych instytucji w Pułtusku oraz osób prywatnych pozwoliła nam spokojnie funkcjonować w piłkarskiej rzeczywistości. Ta szeroka rzesza podmiotów z nami współpracujących upewnia nas w tym, że polityka klubu jest jak najbardziej prawidłowa. Mamy nadzieję, że awans do IV ligi sprawi, że ta grupa się poszerzy.
Raz jeszcze dziękujemy wszystkim i liczymy na to, że nasza przygoda z IV ligą będzie trwała dłużej niż jeden sezon. My jako Zarząd obiecujemy, że dokonamy wszelkich starań, aby cały Pułtusk był dumny z naszego klubu.
Zarząd MLKS Nadnarwianka Pułtusk