W ostatnim meczu Nadnarwianka Pułtusk pokonała 5:1 Tęczę Ojrzeń, zarazem odnosząc najwyższe wyjazdowe zwycięstwo w lidze od 6 maja 2009 roku, kiedy to pokonaliśmy w Grójcu miejscowe Mazowsze aż 5:0. Trener Nadnarwianki, Paweł Brodzki, następująco skomentował sobotnie zwycięstwo:
- "Myślę, że jednym z najlepszych elementów gry był atak pozycyjny. Zawodnicy byli ruchliwi i wymieniali szybkie podania, czego brakowało we wcześniejszych meczach. Po efektownych akcjach kombinacyjnych udało się stworzyć kilka razy zagrożenie pod bramką przeciwnika. Nasza gra zaczyna się powoli zazębiać."