środa, 20 maja 2015

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!

Po meczu z Mazovią wiele osób postawiło krzyżyk na młodej drużynie Nadnarwianki i przed starciem w Wyszkowie spodziewało się kolejnego lania. Rzeczywistość na szczęście okazała się inna i podopieczni Pawła Brodzkiego byli bardzo blisko przywiezienia do Pułtuska kompletu punktów.

Początek spotkania nie zwiastował jednak dobrego wyniku. Niewiele brakowało aby już w 1. minucie meczu gospodarze objęli prowadzenie. Wówczas zawodnik Bugu, widząc wysuniętego Alka Dobrosielskiego, spróbował lobu z dystansu lecz piłka po jego strzale poszybowała tuż nad bramką. Kilkanaście minut później, po "obcince" jednego z naszych defensorów, Dobrosielski zażegnał niebezpieczeństwo w sytuacji 1 na 1. W kolejnej akcji sam na sam piłkarz Bugu obił poprzeczkę. Pierwsza odsłona meczu minęła pod dyktando gospodarzy, którzy przejawiali inicjatywę lecz poza dwoma "setkami" w zasadzie nie stworzyli sobie dogodnych sytuacji strzeleckich. Pułtuszczanie, wyraźnie skupieni na defensywie, całkiem nieźle sobie radzili - wygrywali dużo pojedynków główkowych i nieźle się ustawiali.

Druga połowa zaczęła się idealnie dla Nadnarwianki. Po wrzutce w pole karne Bugu doszło do sporego zamieszania, w którym najsprytniejszy okazał się Kamil Jagielski I, dla którego był to pierwszy występ od października ubiegłego roku. 0:1, w obozie pułtuszczan euforia. Niebawem doszło do trzeciej już sytuacji "1 na 1" zawodnika Bugu z naszym golkiperem lecz strzał gospodarzy był bardzo niecelny. Nadnarwianka natomiast starała się kontrować i trzy razy za sprawą niezmordowanego Pawła Zacharskiego znajdowała się w dobrej sytuacji aby podwyższyć prowadzenie. W międzyczasie piłkarz Bugu z rzutu wolnego trafił w słupek bramki "Pysia", która zdawała się być tego dnia zaczarowana. Niestety czar prysł w ostatniej minucie spotkania, kiedy to Patryk Zalewski został trafiony w rękę w naszym polu karnym. Paweł Nowacki ładnym strzałem wyrównał stan spotkania i zarazem ustalił wynik spotkania. 

Z przebiegu meczu żadna z drużyn nie może być zadowolona z podziału punktów, zwłaszcza podopieczni Pawła Brodzkiego, którzy w przypadku wygranej awansowaliby na 15. miejsce w tabeli. Zawodnicy Nadnarwianki mogą być jednak z siebie dumni bo tak walczących i wzajemnie się motywujących pułtuszczan aż chce się oglądać. To dobry prognostyk przed sobotnim meczem z MKSem Ciechanów. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!

madel


20.05.2015, 17:30, Wyszków
BUG WYSZKÓW - NADNARWIANKA PUŁTUSK 1:1 (0:0)
90' (k) P. Nowacki - 48' K. Jagielski I

Składy:
Nadnarwianka - A. Dobrosielski, K. Wanielista (46' K. Czaplicki), K. Jagielski II, Ł. Wolf, K. Wiśniewski (15' K. Jagielski I), P. Zacharski, J. Zalewski, P. Zalewski, B. Salamon, G. Sokołowski, P. Bartczak

Żółte kartki: J. Zalewski, G. Sokołowski

Sędzia: K. Rzechółko (WS Płock)

Zapis relacji na żywo (RegioWyniki.pl) - link









W samej końcówce spotkania, po zagraniu ręką we własnym polu karnym przez zawodnika Nadnarwianki, został odgwizdany rzut karny dla gospodarzy, który wykorzystał Paweł Nowacki


źródło: własne, video i foto: madel
(ostatnia aktualizacja - 14:00 21.05.2015)