wtorek, 22 grudnia 2015

Jesień 2015 - podsumowanie redakcji

Tak jak przed startem każdej rundy redakcja Nadnarwianka.pl dokonuje autorskiej prognozy, tak po zakończeniu zmagań ligowych, podsumowuje w kilku punktach to co miało miejsce z udziałem pułtuskiego klubu. Co było plusem i minusem minionej rundy, a co najbardziej nam zapadło w pamięć - odpowiedzi na te pytania, i nie tylko, znajdują się w poniższym tekście.

1. Plus rundy

Webo90: Powrót do bramki Władka Stelmacha. To tak naprawdę nie tylko plus rundy, ale i plus roku, bo problem z obsadą najbardziej newralgicznej pozycji na boisku ciągnął się od drugiej wiosennej kolejki. "Wystąpimy do związku o pozwolenie na grę bez bramkarza" – żartował Cezary Moleda w rozmowie z Tygodnikiem Ciechanowskim, gdy latem obejmował funkcję trenera. W lidze do śmiechu już na pewno nie było – każdy strzał czy dośrodkowanie przynosiło nerwy. Mając między słupkami Władka zyskaliśmy bezcenny spokój. Fundament drużyny.

Majkel: Kuba Zalewski - motor napędowy zespołu, najlepszy strzelec. Kuba na pewno robi różnicę "z przodu" jednak brakuje go jednocześnie w środku pola. Przesunięcie na pozycję wysuniętego napastnika np. Patryka Bartczaka wzmocniłoby środek pola i Kuba umocniłby tę formację.

Madel: bez wątpienia wynik zbiórki na leczenie i rehabilitację Pawła Matłacza - bramkarza Mazovii, który w trakcie meczu ligowego uległ fatalnemu w skutkach wypadkowi. Jestem przekonany, że gdyby nasz zawodnik znalazł się w potrzebie to środowisko piłkarskie na Mazowszu również okazałoby solidarność.


2. Minus rundy

Webo90: przede wszystkim mecze u siebie. Gdyby ktoś powiedział mi przed rundą, że więcej domowych meczów przegramy niż wygramy, nie uwierzyłbym. Dwa zwycięstwa, dwa remisy, trzy porażki – tak wyglądał bilans zespołu Moledy u siebie, a warto zauważyć, że na Daszyńskiego i tak nie zagrał żaden zespół z TOP3… . Dla porównania w czasie ostatniego pobytu w okręgówce nie przegraliśmy żadnego z 15 spotkań. 

Majkel: miejsce w tabeli. Miała być walka o awans a jest..., widzimy co jest. Ogromne rozczarowanie, niedosyt - można wymieniać i wymieniać. Strata do miejsca premiowanego awansem jest już bardzo duża i marzenia o promocji do IV ligi chyba trzeba odłożyć na przyszły sezon.

Madel: brak poprawy w panowaniu pułtuszczan nad nerwami. Sędziowie w minionej rundzie często swoimi decyzjami krzywdzili naszą drużynę, czym dodatkowo prowokowali naszych zawodników, ale to chyba wciąż nie jest żadne wytłumaczenie. W całym poprzednim sezonie w 34 meczach gracze Nadnarwianki uzbierali 66 żółtych i 8 czerwonych kartek, natomiast w rundzie jesiennej obecnego sezonu podopieczni Cezarego Moledy "zarobili" 36 żółtych i 5 czerwonych kartek w 15 spotkaniach. Śmiem twierdzić, że kartek za zbędną "pyskówkę" było więcej jak za faule taktyczne. 


3. Moment rundy

Webo90: starsza kobieta ubrana w koszulkę "zakaz pedałowania" prowadzi doping kibiców z Makowa, a w pewnym momencie obraża sędziego i jednego z piłkarzy Nadnarwianki. Czegoś takiego nigdy wcześniej nie widziałem i nie spodziewałem się, że kiedykolwiek zobaczę. Pani zwana "ciocią" (bardziej adekwatnie byłoby "babcia") przekroczyła granice wyobraźni. Moment rundy, bo piłkarsko było słabo.

Majkel: co prawda mały plus tamtego spotkania ale - obroniona "jedenastka" przez Łukasza Wilczewskiego w meczu z Karniewem. Dla "Wilka" był to powrót do bramki po dłuższej nieobecności. Pierwszy mecz i od razu obroniony karny - oczywiście cały mecz trzeba jak najszybciej puścić w niepamięć, gdyż to była jedna z najbardziej bolesnych porażek w tej rundzie.

Madel: doliczony czas gry meczu z Pełtą Karniewo. Po drugim golu dla gości próżno byłoby szukać miejsca w Pułtusku i okolicach gdzie występowałoby takie stężenie wulgaryzmów na metr kwadratowy co właśnie przy ul. Daszyńskiego. Ta klęska będzie przez lata obecna w rozmowach sympatyków Nadnarwianki.


4. Niespodzianka rundy

Webo90: Nie sądziłem, że Nadnarwianka może być przeciętniakiem w okręgówce. Pułtuscy zawodnicy mają potencjał na zdecydowanie lepsze miejsce. Do tego pojawił się trener z doświadczeniem, który otwarcie mówił, że interesuje go jedynie awans… . Rzeczywistość zakpiła z przewidywań.

Majkel: Konrad Wiśniewski. "Kondziu" w kilku meczach zaprezentował się bardzo dobrze, czego owocem były aż 3 strzelone gole w tej rundzie. Szczególnie ważna była bramka na 2:1 z Iskrą, która ostatecznie dała nam komplet punktów.

Madel: niespodzianką minionej rundy jest … jej brak. Po poprzednich rundach bez większego namysłu można było wskazać zawodnika, na ogół juniora, którego gra mogła się podobać i dobrze rokować na przyszłość. Natomiast tej jesieni w zasadzie nikt nie grał na takim poziomie aby jego nazwisko jakoś częściej się mogło pojawiać na ustach kibiców.